Jak obniżyć cholesterol? 5 mitów obalonych - normy LDL/HDL, dieta i objawy
Sprawdź!
Podwyższony cholesterol często nie daje objawów. Dowiedz się, kiedy jest groźny, jak rozpoznać żółtaki i dławicę piersiową oraz jak naturalnie obniżyć LDL.
„Podwyższony cholesterol"? Te słowa budzą lęk. Nie bez powodu, ponieważ ten parametr wiele mówi o kondycji organizmu oraz ryzyku rozwoju poważnych chorób cywilizacyjnych. Co warto o nim wiedzieć? Przyjrzyj się bliżej częstym mitom o cholesterolu i poznaj fakty.
Poznaj fakty
MIT #1
Cholesterol zawsze jest zły
Fakt
Cholesterol to substancja, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Sam w sobie nie jest szkodliwy, ponieważ pełni wiele funkcji, m.in.:
  • jest składnikiem budulcowym błon komórkowych
  • uczestniczy w produkcji hormonów płciowych
  • bierze udział w procesie produkcji witaminy D
  • znajduje się w składzie osłonek mielinowych komórek nerwowych
  • odgrywa ważną rolę w produkcji kwasów tłuszczowych, które są potrzebne m.in. do trawienia tłuszczu
Cholesterol jest potrzebny do życia, a o jego wpływie na zdrowie decyduje stężenie. Dopiero, gdy wymyka się ono spod kontroli, może pojawić się problem.
MIT #2
Podwyższony cholesterol to „wyrok"
Obraz bieżącego stanu
Fakty są inne – wyniki lipidogramu przedstawiają obraz bieżącego stanu organizmu. Jeżeli do tej pory badania pokazywały prawidłowe parametry, a teraz są one lekko podwyższone – może to po prostu świadczyć o chwilowej zmianie.
Możliwe przyczyny
Może ona wynikać np. z przyjmowania określonych leków, a nawet z przeżytego stresu. Dlatego na start lekarz może zalecić choćby przyjrzenie się stylowi życia: diecie, aktywności fizycznej, używkom – i wprowadzenie zmian.
Naturalne rozwiązanie
Pierwszym krokiem leczenia często jest włączenie do jadłospisu fitosteroli roślinnych. Te naturalne substancje obniżają poziom „złego" cholesterolu LDL o 7-12% w ciągu 2-3 tygodni przy dziennym spożyciu 1,5-3 g oraz prowadzeniu zdrowego stylu życia.

Znajdziesz je np. w miękkiej margarynie kubkowej Optima Cardio.
MIT #3
Podwyższony cholesterol daje wyraźne objawy
Fakty wyglądają nieco inaczej. Miażdżyca, czyli choroba będąca następstwem zaburzeń profilu lipidowego, może rozwijać się latami bez dawania zauważalnych sygnałów. Dlatego stwierdzenie, że „cholesterol zabija po cichu", można śmiało zaliczyć do faktów.
Długo niekontrolowana dyslipidemia aterogenna (zwiększone stężenie trójglicerydów, niskie stężenie „dobrego" cholesterolu HDL i obecność nieprawidłowych cząsteczek „złego" cholesterolu LDL) może znacznie zwiększać ryzyko rozwoju zmian miażdżycowych.
To proces, który często trwa przez wiele lat – aż tyle trzeba, aby światła tętnic zwęziły się, doprowadzając do niedotlenienia tkanek i zwiększenia ryzyka zawału lub udaru. Dlatego nawet jeżeli nie masz żadnych niepokojących objawów, warto regularnie kontrolować profil lipidowy. To podstawa zachowania zdrowia.
Objawy, które powinny niepokoić
Są jednak symptomy, które powinny szczególnie niepokoić:
Żółtaki
Pojawienie się żółtaków (charakterystycznych grudek, np. w okolicach oczu)
Dławica piersiowa
Zadyszka i ból w klatce piersiowej przy wysiłku (tzw. dławica piersiowa często towarzysząca wieńcówce)
Chromanie przestankowe
Chromanie przestankowe, czyli ból i zesztywnienie łydek przy chodzeniu

Zwłaszcza dwa ostatnie zjawiska powinny skłonić do jak najszybszej wizyty u lekarza.
MIT #4
Wysoki cholesterol jest przede wszystkim dziedziczny
A jakie są fakty?
Owszem, hipercholesterolemia rodzinna, która jest dziedziczona genetycznie, to znana jednostka chorobowa. Jednak choruje na nią ok. 0,4% populacji świata. Szacuje się, że w Polsce jest to ok. 80 000 osób.
60%
Dorosłych Polaków
Tymczasem z dyslipidemiami mierzy się… ponad 60% dorosłych Polaków.
Główną przyczyną są czynniki ryzyka uzależnione od prowadzonego trybu życia, a w szczególności nieodpowiednia dieta oraz brak aktywności fizycznej.

Lekarze podkreślają, że to także wynik niewielkiej świadomości społecznej na temat zagrożenia, jakim jest cholesterol. Dlatego warto poszerzyć swoją wiedzę, a przede wszystkim – zadbać o wprowadzenie zmian, które pomogą w profilaktyce dyslipidemii.
MIT #5
Jeśli cholesterol jest podwyższony, zawsze trzeba wprowadzić leki
Leki – statyny – są często częścią terapii, jednak jej podstawą jest zmiana diety. I to pierwsze zalecenie, które zazwyczaj słyszy się od lekarza. Poza wprowadzeniem do jadłospisu steroli konieczne jest:
Kluczowe zmiany w diecie
Ograniczenie tłuszczów nasyconych
Ograniczenie spożycia tłuszczów nasyconych – zawartych przede wszystkim w produktach odzwierzęcych (czerwone mięso, tłusty nabiał), ale też np. w olejach kokosowym czy palmowym; a także izomerów trans – naturalnie obecnych np. w maśle, tłustym nabiale czy mięsie wołowym
Zwiększenie tłuszczów nienasyconych
Zwiększenie spożycia nienasyconych tłuszczów (roślinnych – zawartych przede wszystkim w płynnych olejach, nasionach i orzechach) oraz błonnika pokarmowego
Już sama modyfikacja jadłospisu może przynieść wyraźne rezultaty – szczególnie jeżeli zaburzenia profilu lipidowego zostaną szybko wykryte.
Wnioski są proste
Cholesterol to ważny parametr, który trzeba mieć pod kontrolą
Dlatego wykonuj regularnie badania kontrolne i na co dzień dbaj o zbilansowaną, zdrową dietę. To pozornie niewielkie działania, które zrobią ogromną różnicę dla Twojego serca!
Źródła z Yutube
Loading...
Loading...
Loading...
Loading...